14 marca br. weszły w życie przepisy pozwalające na konfiskatę pojazdów prowadzonych przez nietrzeźwych kierowców, zgodnie z nowelizacją Kodeksu karnego przygotowaną za czasów poprzedniej kadencji sejmu. Ta zmiana miała na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez surowsze traktowanie pijanych kierowców. Jednak po zmianie władzy, nowe kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości planuje rewizję tych przepisów.
Nowe „obligo” w sprzeczności z Konstytucją
14 marca tego roku w polskim systemie prawnym zaszły znaczące zmiany, które bezpośrednio wpłynęły na kierowców. Mianowicie, na mocy nowelizacji Kodeksu karnego, wprowadzonej jeszcze podczas rządów partii Prawo i Sprawiedliwość, zaczęły obowiązywać przepisy umożliwiające konfiskatę samochodów prowadzonych przez osoby nietrzeźwe. Tak radykalne podejście do walki z pijanymi kierowcami stanowiło wyraźny sygnał o braku akceptacji dla takiego zachowania na drogach, mając na celu zwiększenie bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Niemniej jednak, zmiana władzy i nowe kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości przyniosły ze sobą propozycje kolejnych zmian w tych przepisach z uwagi na fakt, że tak skonstruowane prawo karne, wprowadzające obligatoryjność orzekania przepadku pojazdów, jest sprzeczna z konstytucyjną zasadą proporcjonalności reakcji prawno-karnej oraz konstytucyjnym standardem równości wobec prawa.
Co konkretnie się zmieni?
Wprowadzone zmiany w prawie mają istotny wpływ na sposób, w jaki polskie sądy będą mogły rozstrzygać kwestie związane z przestępstwami drogowymi, szczególnie w kontekście przepadku pojazdów. Praktyka, która zakłada obligatoryjne orzekanie o przepadku pojazdu w przypadku, gdy był on używany przez sprawcę przestępstwa, jest bowiem problematyczna w sytuacjach, gdzie pojazd nie należał wyłącznie do sprawcy. Takie podejście niesprawiedliwie obciążało współwłaścicieli, którzy nie mieli wpływu na działania przestępcze.
Nowe przepisy przewidują elastyczniejsze podejście do tej kwestii, zezwalając sądom na dokonywanie oceny, czy orzeczenie o przepadku pojazdu jest możliwe i celowe. Planowana zmiana w ustawie znosi obligatoryjność orzekania przepadku pojazdu, dając sądom swobodę wyboru adekwatnej kary w danej sytuacji.
Policja nie będzie mogła zająć auta
W świetle proponowanej nowelizacji artykułu 44b Kodeksu karnego, naturalnym kierunkiem jest również rewizja przepisów procesowych, w szczególności uchylenie artykułu 295 § 1a Kodeksu postępowania karnego. Ten przepis, zobowiązujący organy ścigania do tymczasowego zajęcia pojazdu mechanicznego używanego przez sprawcę w chwili popełnienia przestępstwa, opierał się na założeniu obligatoryjnego orzekania o przepadku pojazdu.
Od kiedy nowe przepisy?
Rząd planuje przyjąć nowy projekt ustawy już w drugim kwartale 2024 roku.
Materiał zewnętrzny